Prędkość w mieście to obciach!
Uwaga, to nie będzie kolejna umoralniająca opowiastka o bezpiecznej jeździe. 1652 osób straciło życie w 2012 roku* w wypadkach drogowych mających miejsce w terenie zabudowanym. Wiele z nich można by uniknąć, gdyby kierowca dostosował prędkość do warunków drogowych. Aby nie doszło do kolejnych tragedii, musimy zadziałać razem. Na początek radzimy obejrzeć kilka filmików, wcale nie drastycznych, ani przesadnie edukacyjnych.
Zastanawialiście się kiedyś w jaki sposób możemy walczyć z problemem nagminnego przekraczania prędkość w terenie zabudowanym? Powszechne są metody związane ze stawianiem ograniczeń prędkości, fotoradarów, większej ilość świateł, progów zwalniających itd. Ale czy w ten sposób osiągniemy pożądany efekt? Oczywiście, że nie. Wszystkie z wyżej wymienionych sposobów będziemy próbować omijać, aby jako pierwszym zameldować się… na kolejnym czerwonym świetle. Weźmy po uwagę fakt, że sygnalizacje świetlne często są zsynchronizowane pod kątem przepisowej prędkości, a więc przekraczanie jej może wcale nie poprawić naszego „czasu” na przykładowym odcinku praca – dom.
Wydawałoby się, że nie istnieje „złoty środek” na rozwiązanie problemu drogowych szaleństw. A jednak… Naszym zdaniem warto położyć nacisk na propagowanie przekraczania prędkości jako czegoś nieakceptowanego, wręcz obciachowego, ale dotyczącego praktycznie każdego kierowcy. Zatem, pirat drogowy powinien być piętnowany w społeczeństwie, podobnie jak morderca, złodziej, czy rasista. Może to mocne porównania, ale w momencie gdy jadąc za szybko potrącimy ze skutkiem śmiertelnym pieszego na pasach, to jak inaczej to nazwać?
Świetnym przykładem podjęcia tematyki drogowego piractwa był zakończony już społecznościowy konkurs na platformie millionyou.com pod tytułem „Prędkość w mieście to obciach”, promujący bezpieczną jazdę samochodem w terenie zabudowanym. Zadaniem konkursowym było nakręcenie filmu chwalącego odpowiedzialną jazdę w mieście. Czas projekcji nie mógł przekraczać 60 sekund. Łączna pula nagród wynosiła 30 tysięcy złotych.
* Źródło: dlakierowcow.policja.pl
Poniżej przedstawiamy filmy konkursowe.
1.Miejsce
2.Miejsce
3.Miejsce
Wyróżnienia:
Popieramy!
Jakub Nieszporek
redaktor Strefy Testów.
Strefatestow.pl w pełni popiera inicjatywę konkursu. Problem z przekraczaniem prędkości dotyczy również nas! Warto zastanowić się czy parę minut dłużej podczas przeprawy przez metropolie jest warte ludzkiego życia… Zdejmijmy nogę z gazu i starajmy się przewidywać sytuacje, które mogą nas spotkać na drodze, a przy tym nie bądźmy obciachowi… Zamiast bicia rekordów prędkości postarajmy się bić rekordy spalania – zachęcamy do ekojazdy.
Popieram w 200%. Warto czasem włączyć wyobraźnie szczególnie jeżeli chodzi o ludzkie życie.
Być może nie jestem wzorem kierowcy, ale mimo to uważam, że teren zabudowany nie jest właściwym miejscem do popisów.
W moim mieście ograniczenie do 50 km/h obowiązuje wszędzie, nawet na ładnych, niedawno wyremontowanych drogach, gdzie w jednym kierunku prowadzą dwa pasy. Tam wydaje się bezpieczniej. Ale wystarczy zapuścić się na obrzeża miasta albo poza jego obręb, gdzie jedna ulica rozciąga się przez całą wioskę – a nigdy nie wiemy, czy jakiś nierozważny dzieciak nie wbiegnie nam przed maskę.
Też nie lubię męczyć silnika, ale to lepsze niż mieć na sumieniu czyjeś zdrowie niż życie.
No nie no , filmik nr 1 wymiata. Pogrom ! Nie sadziłem ze mozna w tak prosty i dosadny sposob pokazac poruszony problem. Zasluzone 1 miejsce :D:D:D
Chyba czas się zastanowić…
Fajnie, bo każdy znajdzie swój filmik dla siebie. Prędkość w mieście to obciach bo auto w mieście służy do przemieszczania a nie od popisywania się albo wyładowywania frustracji. Super pomysł.
i pomyslec ze tyle ludzi zginelo…
Zgadzam się, nie imponuje mi szybka jazda w mieście gdzie przez pasy przechodzą dzieci, gdzie wszyscy chcą czuć się bezpiecznie. Męźczyźni którzy szarżują to buraki jak w tym filmiku, obciach na całego, bo prędkość w mieście to obciach.
Tyle ludzi zginęło przez takich “de*bili”…
Dobrze ale pytanie kto te 50 jeździ. Gołym ogiem widać że prawie każdy sunie szybciej.
Mega fajna nazwa! Nie badzmy obciachowi!
Widać “idiota” z Kamienia Pomorskiego nie odrobił lekcji….
POPIERAMY AKCJE!
Troche dziwne te filmy…..
Bardzo fajna inicjatywa
Dziwne nie dziwne pokazuja problem
Fajna akcja! oby wiecej!
Dobry artykuł.
W głowach Wam się poprzewracało?!
Nie wiem co za ludzie piszą takie komentarze, ale nie zgadzam się z Wami – prędkość nie zabija, robi to głupota! 60 km/h plus myślenie nikogo nie zabije. Nie można zaszufladkować prędkości jako głównego źródła wypadków.
Super jest Twój blog, właśnie czegoś takiego szukałem. Mam nadzieję, że nie będziesz robić problemów z tego powodu, że dodam Cię do mojej listy blogów, na których się wzoruję. Czekam na następne, ciekawe wpisy, pozdrawiam