Nowość z Wysp Brytyjskich – Jaguar C-X17

 Jaguar podobnie jak Lamborghini nie jest jeszcze kojarzony z samochodami typu SUV. Jak wiemy, nie dawno włoska marka ogłosiła rozpoczęcie produkcji tego typu pojazdu (więcej informacji znajdziecie tutaj  https://www.strefatestow.pl/lamborghini-urus-kolejny-sportowy-suv/) Jaguar, który od zawsze odznaczał się najwyższą jakością wykonania oraz sportową nutą osiągów postanowił również powalczyć o nową klientelę, prezentując koncept modelu C-X17, którego światowa premiera odbyła się na wrześniowych targach motoryzacyjnych we Frankfurcie.

Od strony stylistycznej w oko rzuca się przede wszystkim agresywny i dynamiczny charakter sylwetki auta spod znaku dzikiego kota. Ogromny grill i smukłe reflektory śmiało podkreślają dwubiegunowy profil SUVa – z jednej strony ma być sportowo, a z drugiej, luksusowo. To nie łatwe do osiągnięcia, tym bardziej, że Jaguar potrafił już w swojej niedalekiej historii zawieść pomysłem na design, ale w tym wypadku, podobnie jak w modelu F-Type, efekt końcowy prezentuje się wyśmienicie.

Serca do Jaguara będą produkowanie w fabryce w Wielkiej Brytani. Wraz z wprowadzeniem nowego modelu zadebiutuje nowa gama ekologicznych silników diesla, które według danych producenta mają ograniczyć emisję dwutlenku węgla do wartości poniżej 100 gramów na kilometr.  Ciekawe czy ta sztuka się uda?

Wymiary pojazdu prezentują się następująco: rozstaw osi wynosi 2905mm, prześwit 213mm, długość 4718mm, wysokość 1649mm, a szerokość 1959mm.

Brytyjski koncern chwali się zamiarem wprowadzenia w C-X17 innowacyjnej technologii produkcji – zastosowaniem aluminium monocoque. Skutek? Samochód będzie dużo lżejszy. Ma się to także przełożyć na lepsze rozłożenie masy, przez co poprawieniu ulegną właściwości jezdne Jaguara.  

Stylistyka samochodu robi wrażenie, a gdy dodamy jeszcze do tego to, co w Jaguarach jest priorytetem, czyli bezkompromisowy komfort, możemy otrzymać ciekawą alternatywę dla topowych aut typu SUV, jak np. BMW X5. Mamy jednak nadzieję, że C-X17 będzie prawdziwym przedstawicielem drapieżnej rasy kotów, a nie wynikiem kompromisowego mariażu prestiżu Jaguara i  techniki Forda.

Produkcja samochodu ma ruszyć w 2015 roku. Ceny na razie są nieznane.